kosztowy-mks011

Do Kosztów po…? Unia – MKS sob. 16:00

Długo rozpamiętywany mecz z Krupińskim pokazał nam miejsce w szeregu, ale i potwierdził fakt, że… potrafimy walczyć z każdym. Do Kosztów jedziemy zatem bez strachu, ale i z respektem. Wyprzedzamy rywali ledwie punktem i dwoma miejscami w tabeli. Na pewno nasi sąsiedzi mają apetyty, co by się z nami zamienić…

Jeżeli komuś podobają się mecze takie jak ostatni, z wieloma bramkami powinien zdecydowanie wybrać się te parę kilometrów. Tak przynajmniej „podpowiadają” statystyki. Unia zdobywa w meczu średnio ponad 2 gole, a średnia bramek w meczach z jej udziałem w tym sezonie to efektowne 4,375.

My jesteśmy zdecydowanie bardziej powściągliwi zarówno w trafieniach, jak i w golach straconych. Mamy piąte miejsce w tabeli i od kosztowian oddzieli nas jeszcze Unia Bieruń Stary. Nie mielibyśmy nic przeciwko, gdyby MKS powtórzył wyczyn Ujków, którzy – wprawdzie u siebie – ograli w pojedynku dwóch Unii tę z Kosztów 3:0. Jedno jest pewne: na kosztowskim obiekcie zapowiada się kolejny ciekawy pojedynek. Do Kosztów po…? Oby po pełną pulę!

Mecz poprowadzi Mirosław Roczkalski.

Mecz w Kosztowach jeszcze zgodnie z wcześniejszymi planami: o godz. 16:00.

W innych weekendowych meczach zagrają nasze zespoły:

Juniorzy o 16.00 w sobotę zagrają w Studzionce. Zaczki w poniedziałek o 16.00 na lędzińskim Orliku podejmą Pniówka Pawłowice, a jutrzejszy mecz trampakrzy starszych ze Zniczem został przełożony (prawdopodobnie- muszę to jeszcze potwierdzić).