Juniorzy na start, seniorzy z Ogrodnikiem:

W najbliższy weekend rozgrywki zainaugurują lędzińscy juniorzy, którzy w sobotę o godz. 11.00 na starym boisku podejmą Czarnych Piasek, pierwsza drużyna także  o godz. 16.00 zagra z Ogrodnikiem Cielmice.

Jak zaprezentują się w sobotę Wojciech Długajczyk (w niebieskiej koszulce na pierwszym planie) i jego koledzy? Foto: Underek

Wiosennym zamiarem zespołu Piotra Bomby jest odrobienie 7-punktowej straty do liderującego Sokoła Wola, podobnie myśli zapewnie wicelider z Łąki. Pierwsza okazja już w sobotę w meczu z Czarnymi Piasek, z którymi bedzie to pierwszy pojedynek w tym sezonie, jako że ta kolejka nr 10 jest zaległą z jesieni. Do rozegrania zostało jeszcze 13 spotkań wiec nadal istnieje dużo punktów do zdobycia. Prawdę mówiąc, nie wiadomo na co obecnie stać zespół juniorów, gdyż w okresie przygotowawczym rozegrał tylko dwa sparingi. Dzisiejsza gierka z trampkarzami starszymi Tomka Chwistka zakończona wygraną 6:0 nie jest zapewne miarodajnym sprawdzianem. Sytuację kadrową zespołu komplikuje fakt, iż w rundzie wiosennej z powodu kontuzji nie będzie grał Paweł Kostrzewa, jeden z liderów zespołu. Zabraknie także Artura Sali, który – ze względu na ciągłe kontuzje – przerwał treningi i zdecydował, że nie będzie grał jak na razie. Jaka jest prawdziwa forma juniorow przekonamy się więc w sobotę.

O godz 16.00 pierwsza drużyna podejmie zaś Ogrodnika Cielmice, rywala z którym jesienią zwyciężyliśmy efektownie 5:1 (Firlej 2, Kulpiński, Gardawski, Badnarek) . Nasz zespół będzie koniecznie chciał zdobyć 3 punkty po niespodziewanym remisie z Sokołem. Goście też mają za co się rehabilitować, gdyż w pierwszym meczu wiosny ulegli w Piasku Czarnym 0:4. Ich sytuacja w tabeli, dorobek 15 punktów nie pozwalają myśleć spokojnie o utrzymaniu, więc dla nich każdy punkt będzie cenny. W MKS-ie nikt nie pauzuje za kartki, do dyspozycji trenera są juz Piotr Bomba i Radek Roszak, w dalszym ciągu grać nie mogą jeszcze Tomek Czarnecki i Grzegorz Bednarek. Na kogo jednak postawi Marcin Polarz i czy dokona zmian w ustawieniu w porównaniu z meczu  z Sokołem, przekonamy się przychodząc na mecz w sobotę. Godz. 16.00. Zapraszamy!!!

Czy Tomek Matysek po powrocie do MKS będzie miał okazję cieszyć się z pierwszego zwycięstwa?  Foto: Lasman