W przedostatniej kolejce ligi żaków zawodnicy z Lędzin rozgromili rywala aż 4-0! W pierwszym meczu tych drużyn w Pawłowicach padł wynik remisowy 2-2.

Lędzińskie żaki przed meczem z Pniówkiem. Foto: Dawid Karlik

Od lewej u góry: Karlik (trener), Jastrzębski, Szweda, Szczepanek, Czudaj, Noras, Nowrocki, Krzemień, Adamus. Na dole od lewej: Buchała, Giza, Forreiter, Sieradzki, Lipiński, Musioł, Siwek, Bizoń, Michalak i na dole Pieczka.

Do dzisiejszego meczu lędzińska młodzież wyszła niezwykle zdeterminowana, dzięki czemu oglądaliśmy dużo walki na boisku. Strzelanie rozpoczął nie kto inny jak Rafał Sieradzki, zdobywając w tym sezonie 12 bramkę. Kolejne trafienie po wrzutce również Sieradzkiego, zaliczył Karol Nowrocki. Kolejną bramka była autorstwem… Sieradzkiego! I tym oto sposobem ustrzelił już 13 bramek! Wynik ustalił w końcówce spotkania Jakub Buchała po zagraniu Rafała, który dzisiaj rozgrywał kapitalne zawody!
Z przebiegu meczu zawodnicy MKS-u byli drużyną lepszą, choć kilka razy z opresji ratował Damian Pieczka,  który został okrzyknięty bramkarzem rundy! Za ten mecz należą się wszystkim chłopakom wielkie brawa. Żaczki mają do rozegrania jeszcze jeden mecz, a ich przeciwnikiem będzie Piast Bieruń Nowy.  Czy dyspozycja z dzisiejszego meczu zostanie podtrzymana? Czy po raz kolejny przeciwnicy będą musieli uznać naszą wyższość? O tym dowiemy się 5 listopada!

Skład MKS-u: Pieczka, Czudaj, Lipiński, Siwek, Nowrocki, Szczepanek, Buchała, Szweda, Noras, Sieradzki, Jastrzębski oraz Forreiter, Musioł, Bizoń, Giza, Krzemień, Michalak

Przepraszamy jednocześnie za niepodanie wyniku meczu sprzed tygodnia, MKS wtedy po dwóch golach Szczepanka zremisował w Jankowicach 2:2.