MKS – MOSM Tychy 3:1:

Kolejną wygraną, choć tym razem po ciężkim i zaciętym spotkaniu, odnotowali trampkarze starsi. Zespół Tomasza Chwistka pokonał MOSM Tychy 3:1.

Mateusz Żaba tuż przed wejściem na boisko, jego trafienie przypieczętowało sukces MKS-u. Foto: Underek

Pierwszego gola po błędzie bramkarza tyskiej drużyny Cuber. Gdy ten sam zawodnik tuż po rozpoczęciu drugiej połowy ładnym strzałem z woleja podwyższył prowadzenie, wydawało się że jest po meczu. Jednak kontaktowy gol dla tyskiej drużyny sprawił, że do końca meczu trwała nerwowa walka, dopiero kilka minut przed zakończeniem pojedynku Mateusz Żaba zdobył trzecią bramkę i sprawił, że to kiepskie w wykonaniu naszej drużyny spotkanie, zakończyło sie happy endem.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii:)