Nieobliczalny Sokół naszym kolejnym gościem

Już za parę godzin, o 17:00 MKS podejmie na własnym boisku kolejnego rywala. Tym razem będzie to Sokół Wola – drużyna teoretycznie słabsza niż poprzedni trzej rywale, ale za to… nieobliczalna.

Oby tym razem obeszło się bez prób łamania kończyn. Foto: Underek

Kibice z Woli na pewno nie mogą narzekać w tej rundzie na brak emocji, choć nie zawsze są to emocje pozytywne. Klub ten potrafi zarówno wygrać (z Wawelem), jak i przegrać (ze Stalą, u siebie) w stosunku 5-0. Bywają emocjonujące wymiany ciosów (porażki 3-4 z Czarnymi, 2-6 z Pszczyną), bywają chwile uniesień (triumf w Kobiórze) i totalnych klęsk (0-1 u siebie z …Ogrodnikiem, trzy dni temu).

W związku z powyższym ciężko cokolwiek przewidzieć na temat postawy rywala. Może za dużo lepiej nie mędrkować i skupić się na tym, że MKS ma passę trzech zwycięstw z wymagającymi rywalami. Dlatego też wydaje się, że gdy lędzinianie podyktują swoje warunki gry, to powinno być dobrze.

Aby do tego doszło, nasi zawodnicy nie mogą dzisiaj dać się wciągnąć w żadne gierki. Niejednokrotnie bywało tak, że gdy przyjeżdżał słabszy rywal, MKS „dostosowywał” swoją grę do jego poziomu. W rundzie jesiennej, w Woli gra była ostra. Przy kiepskim sędziowaniu zawodnikom Sokoła puszczały nerwy i odbywało się polowanie na kości. Oby dziś udało się uniknąć tego typu wyskoków z obu stron. Oby – mimo wielkiego upału – piłkarze zafundowali ciekawe, wielobramkowe widowisko. Oby ci, którzy wybiorą pojedynek Argentyny z Nigerią żałowali, że woleli gnuśnieć przed ekranem, zamiast przyjść na mecz. Oby wreszcie nasz MKS co najmniej powtórzył rezultat 2-0, jaki osiągnął w Woli.

Zapraszamy!

  • benek

    tak dla przypomnienia! 5.10.2008 w meczu juniorow : MKS-Sokól to zawodnik Ledzin zlamał nogę naszemu utalentowanemu juniorowi JARNOTOWI ( zagrał już 6 meczy w I-szej druzynie), co wykluczyło go na 1 rok z gry.To nie zlosliwość, ale stałe „wypominanie” nam faulu Pawłowicza / niestety słynie z ostrej gry, za co zresztą ujrzał czk i nie tylko on) jest nieco nie na miejscu.Pozdrawiam ! Benio

  • poodel

    Nie wydaje mi się bym był jakoś bardzo stronniczy. „Oby dziś udało się uniknąć tego typu wyskoków z obu stron”.

    Ja nikomu nic „stale”(!) nie wypominam, tylko odtwarzam ostatni mecz pomiędzy zespołami. O czymś jednak trzeba w zapowiedzi wspomnieć, nie ze złośliwości, naginania rzeczywistości, ale dla informacji. Trudno jednak, żebym pisał w krótkiej zapowiedzi o jakimś zdarzeniu, które miało miejsce 2 lata temu, zresztą w juniorach.

    Również pozdrawiam.

  • benek

    ok; zrozumiałem to jako sugerowanie, iz Sokół to BRUTALE