Podsumowanie jesieni juniorów:

Dokonanie oceny postawy zespołu Piotra Bomby tej jesieni nie jest zadaniem prostym. Jednakże zgodnie z zapowiedzią przedstawiam krótkie podsumowanie.

MKS wywalczył w dziesięciu spotkaniach 16 punktów, co daje po rundzie jesiennej 4 miejsce w tabeli. Juniorzy wygrali w 4 spotkaniach, w tylu samo zremisowali i doznali dwóch porażek. Na swoim boisku wywalczyli 12 punktów (3 zwycięstwa i 3 remisy), z obcych boisk przywieźli 4 punkty (jedno zwycięstwo, remis i 2 porażki). Szkoda zwłaszcza domowych remisów z Krupińskim, czy Mikołowem. Mimo kilku wpadek jednak strata do liderujących Woli i Iskry wynosi tylko 6 punktów. Tylko i aż, bowiem wiosną MKS rozegra aż 6 spotkań na wyjeździe. Nie ulega jednak wątpliwości, że ten zespół ma spory potencjał. Dobrze do drużyny wkomponowali się zawodnicy z zespołu trampkarzy starszych. Liga także stała się bardzo wyrównana, nie ma dominującego zespołu i każdy tu może wygrać z każdym. W czym więc problem? W podejściu do tej drużyny, która jak wiele innych boryka się też z problemami niskiej frekwencji na treningach. Może temu, że zespól ten zwykle wyjątkowo późno przed każdą rundą rozpoczyna treningi. Może dlatego, że ciągle toczą sie spory gdzie juniorka ma grać. Czas w końcu zrozumieć, że ta drużyna to bezpośrednie zaplecze pierwszej drużyny i pora zacząć traktować ją poważnie. Cieszy fakt, że czołowi gracze juniorki przebijają się do pierwszego składu, jak np. Grzegorz Kostrzewa czy Marcin Majer. Mam nadzieję, że Ci którzy na to zasługują będą dostawać kolejne szanse w seniorskiej piłce, a wiosna w wykonaniu juniorki będzie jeszcze lepsza. Czy nadal pod wodzą Piotra Bomby? Czas pokaże. Wstrzymuję się z ocenami poszczególnych graczy, bowiem nie byłem na wielu meczach juniorki, może zrobi to ktoś inny. Lędzinianie zdobyli 30 goli, stracili natomiast 16.

Autorami goli byli:

9 – Majer

6 – G.Cuber

4 – Frukacz

3 – Ingram

2 – W.Cuber, Napieraj

1 –  G.Kostrzewa, Lis, R.Papacz, Sowik

Jeśli ktoś chciałby coś dodać proszę o kontakt:)