Podsumowanie jesieni w wykonaniu juniorów:

Jaka to była jesień wykonaniu juniorów? W mojej ocenie, zażywszy że w porównaniu z poprzednim sezonem, nastąpiły w drużynie Mistrzów spore zmiany, naprawdę dobra. Ważne że pomimo sporej straty do lidera, szanse na obronę tytułu wciąż lędzińscy juniorzy mają.

Wojtek Długajczyk (w niebieskiej koszulce na pierwszym planie) jesienią wywalczyl miejsce w podstawowym składzie i był pewnym punktem defensywy MKS-u. Foto: Underek

Najważniejszą jednak zmianą była roszada na stanowisku trenera, Kazimierza Rozmysłowskiego zastąpił Piotr Bomba, ktory w każdej chwili mogł jednak liczyć na rady poprzednika, będącego bywalcem domowych spotkań MKS-u. Młody trener musiał sobie poradzić z wieloma ubytkami, wiek juniora skończyli Brona, Bratek, czy Bania. Do pierwszej drużyny trafił lider linii pomocy – Mateusz Śliwa. Jaki przyniosło to efekt?

Na skuteczność Pawła Napieraja (w niebieskiej koszulce) zawsze można liczyć. Foto: Underek

Lędzinianie w 9 spotkaniach odnieśli 6 zwycięstw, 2 razy zremisowali i raz tylko przegrali. Te trzy starty punktowe zaważyły na tym, że w tej chwili strata do lidera rozgrywek – Sokoła Wola – wynosi 7 punktów. Pechowa porażka z Sokołem po dramatycznym spotkaniu, niespodziewany remis z Bojszowami w inauguracyjnym meczu, czy stracona wygrana w meczu z Łąką (mimo prowadzenia 2:0) – wszystko to kosztowało stratę 7 punktów. Biorąc pod uwagę fakt, że do rozegrania wiosną 2009 roku pozostało jeszcze aż 13 spotkań wszystko jest możliwe, nawet i odrobienie tej straty. Lędzinianie potrafią grać na wyjazdach, gdzie zdobyli komplet punktów, pozostaje tylko unikać wpadek na własnym boisku.

Do zespołu dobrze wkomponowali się nowi gracze: Kaczmarek czy Ziółkowski. Postępy zrobili Smolorz, Michalski, Długajczyk, czy Frukacz, w bramce w zastępstwie kontuzjowanego Kucharczyka, dobrze prezentował się Łukasz Gąsior. Swoje walory potwierdzali Sowik, Salamon, Napieraj, bracia Kostrzewa, Majer czy Drozdek, debiut w pierwszej drużynie zanotował także Cięciara. A oto strzelcy 34 bramek dla MKS-u:

8 – Majer

7 – Napieraj

5 – Frukacz

3 – Salamon

2 – Kaczmarek, G.Kostrzewa, Ziółkowski, samobójcze

1 – Michalski, Sala, Sowik.

Przed juniorami długa zima, a na wiosnę MKS czeka prawdziwy maraton, który zadecyduje o tym czy lędziński MKS zdoła dogonić Sokoła Wola i obronić tytuł mistrzowski w Tyskiej Lidze Juniorów.

  • zapraszamy do komentowania newsów:)