Przegraną 2:3 zakończył się rozegrany w Szopienicach mecz kontrolny MKS-u, nasi piłkarze na dobrze przygotowanej i odśnieżonej murawie musieli uznać wyższość kosztowskiej Unii. Porażki doznali także juniorzy, którzy w Tychach zostali rozbici aż 0:7 przez tamtejszy MOSM… Skupmy się więc na spotkaniu pierwszej drużyny.

Piłkarze MKS-u wysłuchują uwag Marcina Polarza. Foto: Tomasz Naskręcki

O pierwszej połowie powinniśmy jak najszybciej zapomnieć, grając wolno i bez pomysłu, byliśmy zdecydowanie słabszym zespołem, bramce Unii zagroziliśmy tylko raz w ostatnich sekundach, kiedy po dośrodkowaniu Samka z rzutu rożnego Mateusz Roszak główkował w poprzeczkę. Tą część spotkania przegraliśmy 0:2, gdyż w 25 minucie – po nieudanej pułapce offsajdowej, i w 30 – po pechowej interwencji Śliza, kosztowianie zdobyli dwa gole.

Wystarczyła jednak reprymenda Marcina Polarza i w drugiej części piłkarze MKS-u zaczęli grać szybciej i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 55 minucie pogubili się obrońcy Unii piłkę przejął powracający do MKS-u Matysek, dograł do Gajewskiego, a ten z bliska wepchnął piłkę do siatki. Kilka minut później, bo kolejnym bledzie obrony Unii, Tomek dopadł do odbitej w polu karnym piłki i płaskim uderzeniem zdobył drugiego gola. Gdy wydawało się, że któraś z szybkich akcji – zwłaszcza prowadzonych prawym skrzydłem, gdzie aktywny był Brona, musi przynieść efekt – w ostatnich sekundach spotkania Unia przeprowadziła akcję lewą stroną boiska zakończoną dograniem na długi słupek, gdzie gracz Unii skutecznym strzałem ustalił wynik spotkania. Była to skuteczna odpowiedź kosztowian na naszą akcję z 80 minuty, gdy po dograniu Gajewskiego Karlik z 10 metrów uderzył w poprzeczkę.

MKS: Śliz, M.Roszak (R.Roszak 46), Karlik, Mikolasz, Sowik (M.Roszak 60), Brona, Kulpiński (Samek 60), Matysek, Czarnecki,Gajewski, Samek (Śliwa 46)

Na koniec kilka informacji transferowych. Potwierdzają sie wiadomości o powrocie Tomka Matyska do MKS-u, wszystko wskazuje na to, że wiosną zagra w MKS-ie. Cała sytuacja jednak pokazuje jak nieodpowiedzialni i niepoważni są tyscy działacze, którzy najpierw podpisali z Tomkiem 3-letni kontrakt, a poźniej zmusili go do jego rozwiązania…. W MKS-ie zapewne będzie grał także wychowanek MKS-u Tomek Czarnecki, którego z Piasta zamierzają wykupić działacze MKS-u. Dziś w spotkaniu nie zagrali Marcin Polarz, który obserwował grę swojego zespołu z boku oraz Krzysztof Firlej. Po zabiegu jest także Grzegorz Bednarek, który ok. 10 marca powróci do treningów.

W zespole Unii wystąpił za to Łukasz Gołaś, który przymierza się do występów w Kosztowach, podobnie zresztą jak Jarek Dendys. Czy jednak Ci zawodnicy wiosną zagrają w Unii, wszystko zależy od tego czy oba kluby się dogadają.

Kolejny sparing MKS rozegra w środę w Pszczynie, a jego rywalem będzie LKS Łąka. O jego godzinie poinformuję:)