Sokół Wola – MKS ->zapowiedź:

Jeszcze nie zdążyliśmy odetchnąć i uspokoić się po nerwowym spotkaniu z Orłem, a już jutro o godz. 17 w Woli przyjdzie nam sie zmierzyć z tamtejszym Sokołem.

Z Sokołem, który po odejściu Potasiaka, Trzebuniaka, Korca. Włocha, Odrobińskiego oraz Gwoździa w tym sezonie  do  boju wystawił wyjątkowo młody zespół, z wieloma juniorami w składzie. W pierwszych trzech spotkaniach wolanie zdobyli zaledwie jeden punkt, uzyskując w środę remis w Piasku z Czarnymi. Być może to znak o tym, iż forma drużyny zwyżkuje, a być może to wyjątkowa mobilizacja wolan sprawiła, że solidny na swoim boisku zespół Czarnych nie odniósł zwycięstwa. My jednak powinniśmy patrzeć na siebie, i zagrac lepiej niż w środę z Orłem. Nie podejmuję się typować kto wybiegnie w podstawowym składzie, gdyż w środę trener Rozmysłowski kilkoma ruchami mnie zaskoczył. Wydaje sie jednak że tym razem w podstawowym składzie zobaczymy już Gardawskiego, który po wejściu na boisku pokazał,że jest w stanie wnieść wiele do tej drużyny.  Być może zagra także awizowany juz na mecz z Orłem Kulpiński. To zrozumiałe, że po tak udanym początku liczymy na kolejne 3 punkty, lecz mam świadomość że na wąskim i krótkim boisku w Woli będzie o to niezwykle trudno. W tamtym sezonie w spotkaniach z Sokołem zdobyliśmy 4 punkty, wygrywając u siebie 3:2 oraz remisując na boisku rywala 1:1. Trzymajmy kciuki, by podtrzymać dobrą passę w spotkaniach z wolanami i by w sobotni wieczór móc cieszyć się z kolejnych punktów na naszym koncie.