Po raz kolejny potwierdziło się, że zespół z Bierunia wyjątkowo nam nie leży, niezależnie od tego jakie zajmuje miejsce w tabeli. Brzeziński w 30 minucie zdobył bramkę i rozpoczęła się pogoń MKS-u za wyrównującym golem.
Unia kontrowała w pierwszej połowie i mogła prowadzić nawet wyżej. W drugiej częśći spotkania MKS posiadał inicjatywę, wykonywał niezliczoną ilość rzutów rożnych, wolnych, Continue reading „Firlej ratuje MKS w ostatnich sekundach, fatum „Unii” trwa…”