Już jutro o godzinie 17.00 MKS rozpocznie mecz z III-ligowym Pniówkiem Pawłowice w ramach 1/8 finału Pucharu Polski w podokręgu Tychy.

Goście w 1/16 finału tych rozgrywek mieli wolny los, natomiast MKS po dwóch golach Firleja i jednym Mateusza Roszaka pokonał Fortunę Wyry 3:0. Na zwycięzcę tej pary czeka ktoś z dwójki Sokół Orzesze/Unia Bieruń Stary. Nasz zespół w meczu z a-klasowym rywalem grał w składzie mocno eksperymentalnym. Ciekawe czy podobnie będzie jutro, czy Marcin Polarz w obliczu rywalizacji z Pniówkiem wystawi najsilniejszy skład. Goście będą chcieli w Pucharze odbić sobie niepowodzenia w lidze, bowiem po dwóch remisach w 3 kolejce spotkań niespodziewanie ulegli Startowi Bogdanowice 1:2. Dla drużyny Karola Michalskiego początek rozgrywek jest sporym rozczarowaniem, lecz nadal to oni pozostają faworytem w tym meczu. Czy MKS sprawi niespodziankę? Zapraszamy jutro na 17.00 na stadion w Lędzinach.