MKS-Nadwislan033

Walczyli jak równy z równym. Przegrali w karnych!

MKS po dobrym i emocjonującym spotkaniu odpadł z rozgrywek Pucharu Polski, przegrywając z III-ligowym Nadwiślanem w rzutach karnych. Po tym spotkaniu piłkarze Sebastiana Idczaka głowy jednak mogą nosić śmiało podniesione do góry. Ekipie Adama Noconia napsuli sporo krwi, a przy odrobinie szczęścia (czytaj lepszej skuteczności), mogli zejść z boiska zwycięscy.

0:1 – Gurbisz 15 minuta (strzałem  z 10 m po odegraniu Matyska), 1:1 – Uniejewski 43 minuta-głową (dobijający piłkę do siatki po rzucie wolnym oraz zgraniach Gorkiego i Karlika i obronie Snopka),

Karne: 0:1 Kaszok, Bobla – broni bramkarz, 0:2 Furczyk, Gorki poprzeczka, Szwarga – broni Gąsior, Karlik słupek, 0:3 Gurbisz.

Sędziował: Tomasz Kuźniarz, Ireneusz Golda, Sebastian Hutny.

MKS; Ł.Gąsior – Skutela (80. Bednarek), Uniejewski (62. M.Roszak), Gorki, Sopelewski – Śliwa (76. Ingram), Karlik, Gadaj, Sz.Bobla, Stworzyjan – G.Kostrzewa. Trener Sebastian IDCZAK.

NADWIŚlAN: Snopek – Jurek, Szwarga, Boczek, Cisoń – Gurbisz, Szędzielarz (46. Zaremba), Matysek (56. Furczyk), Łoboda (46. Kaszok) – Folwarski, Reinhard. Trener Adam NOCOŃ.

Żółte kartki: Gąsior, Kostrzewa, Bobla – Gurbisz, Kaszok, Folwarski.

Relacja i zdjęcia również na www.sportowasilesia.com.

Do szczegółowego opisu odsyłam tym razem na zaprzyjaźnioną stronę Jerzego Dusika. Można jednak chyba zgodzić się ze stwierdzeniem, że Nadwiślan nie zagrał wielkiego meczu i można było pokusić się o niespodziankę. Po nieco bojaźliwym i asekuracyjnym – zwłaszcza w ofensywie – początku, MKS powoli się rozkręcał. W drugiej połowie to przełożyło się na stworzenie kilku dogodnych okazji, z których zwłaszcza żałować będziemy szans Kostrzewy, który trzykrotnie w pojedynku sam na sam ze Snopkiem trafiał w bramkarza rywali. W każdej z tych akcji obrońcy rywali byli blisko i przeszkadzali jak mogli, jednak silne uderzenia Kostrzewy bite wprost w bramkarza, zapewne nieco ułatwiły mu interwencje. Szkoda. W końcowych sekundach ładnie przedarł się w polu karnym Gadaj, ale podania przed bramką nie miał już kto zamknąć. Ładnie pod poprzeczkę główkował stale groźny przy stałych fragmentach gry Uniejewski, ale Snopek zdołał przenieść piłkę nad bramką. Nie znaczy to, że Nadwiślan nie miał swoich szans. Folwarski oraz wprowadzony po przerwie Zaremba stwarzali duże zagrożenie pod bramką Gąsiora, który popisał się zwłaszcza w sytuacji, w której zarówno Gorki, jak i Roszak … przepuścili w polu karnym piłkę, do której dopadł Folwarski.

Gąsior w serii jedenastek obronił jedno uderzenie, przy dwóch nie miał wielkich szans. Może gdyby ten pierwszy karny po rękach nie wpadł do bramki, udałoby się nawiązać walkę w serii jedenastek. Nasi piłkarze zaczęli jednak od obronionego strzału Bobli, potem Gorki huknął w poprzeczkę, a Karlik przycelował w słupek. Szczegóły w filmiku powyżej. Gościom gratulujemy awansu!

  • lolek

    wszyscy daremni oprucz kostrzewy

  • lolek

    nigdy nie widziełem takiego porombanego meczu

  • mks

    daremne jesteś ty i twoje otoczenie w którym się poruszasz (ziemowt) jak masz pisać takie komentarze to noego pisz nic!!!

  • MKSledziny

    Toś ty chyba na innym meczu był… ja uważam, że cały zespół zagrał ambitnie, walecznie, na początku może nieco bojaźliwie. brakło trochę skuteczności. Oczywiście rywal też miał swoje okazje, ale trudno żeby III-ligowiec ich nie stworzył. Brawo panowie i dzięki za walkę:)

  • ajwaj

    naucz się najpierw pisać,potem dodawaj komentarze

  • obiektywny

    kostrzewa najsłabszy wykorzystał by okazję jakie stworzyli mu koledzy to mks by wygrał 3:0

  • jonek

    Brawo Panowie za walke, ambitna gra!

    Trollami (zarówno tymi na stronie jak i na trybunach) nie ma się co przejmować 🙂

  • Antek

    @underek – nie pisz w newsie, że zgubiłeś notatki… Przecież to totalna amatorszczyzna i śmiech na sali takie rzeczy wypisywać. Mogłeś jeszcze dopisać, że zgubiłeś je podczas wizyty w klozecie ^^

  • MKSledziny

    Z tym klozetem mogłeś sobie podarować. Jakbym nie zgubił, to by była relacja akcja po akcji. Myślę jednak, że mecz jest dobrze zobrazowany, a dodatkowo podaję też namiary na inny portal. Trochę dystansu i humoru:)

  • Obiektywista

    Co do meczu to Lędziny grały w najmocniejszym skladzie (poza kapela) a gora ewidentnie rezerwowi wiec nie ma sie czym podniecac. Ja za to mam pytanie…kto jest za underka na spikerce? Bo jak sie go slucha to az uszy wiedna … Rownie dobrze mozecie tam dac jakiegos zula po 2 szamanach to lepiej by relacjonowal…nie robmy wiochy…

  • fans

    to jak można mieć takich zawodników rezerwowych żeby nie zagrozić bramce mks (bramka dla góry że spalonego) a ledziny 4 znakomite okazję do strzelenia bramek. czyli wniosek jest taki że rezerwowi z góry nawet w okręgowe nie powinni grać a grają 2 klasy wyżej

  • MKSledziny

    Się trzeba powoli przyzwyczajać do nowego spikera, bo nie będę mógł być na każdym domowym meczu, a zdjęć z wysokości budki też nie zamierzam już robić. Spokojnie, spiker się wyrobi 🙂