„Boisko weryfikuje” – mawiają stare sportowe wygi. Po sporej modyfikacji kadry, w pierwszym meczu o punkty, potencjał MKS-u sprawdzi Unia Kosztowy. Sezon 2011/2012 czas zacząć!

 Zmiany. Niemal w każdej formacji ktoś opuścił drużynę, w jego miejsce przybył zaś ktoś nowy. Roszady kadrowe nie dotyczyły chyba tylko bramkarzy. Czuć powiew świeżości i optymizmu. 36% ankietowanych kibiców uważa, że wietrzenie zespołu wyjdzie nam na dobre. Sparingi też wypadały generalnie nieźle. Towarzyskie potyczki to wszakże nie to samo, co walka o punkty, która czeka lędzinian od soboty.

 Ile prawdziwie wart jest skład powinniśmy wstępnie wiedzieć… na początku września. ŚZPN zaproponował interesujący dla nas terminarz spotkań. W pierwszych pięciu meczach zmierzymy się z niezłymi rywalami: Unia Kosztowy, GKS II, Stal Chełm Śl., Concordia, Sokół Wola. Ciekawe, ile punktów uda się ugrać?

 Na pierwszy ogień – Unia Kosztowy. Z tą ekipą starliśmy się zaledwie półtora miesiąca temu i… zostałem poproszony, by nie przypominać wyniku. Przerwa międzysezonowa u rywala przebiegła spokojnie – trzon drużyny pozostał ten sam (na razie mamy informacje o odejściu Adama Tuszyńskiego do Pogoni Imielin, znaczącym wzmocnieniem może być transfer Dariusza Kohuta z Halniaka Maków Podhalański – wcześniej. mi.n Zagłębie Sosnowiec, Górnik Wesoła, Victoria Jaworzno). Ku pokrzepieniu serc nadmienię, że zdarzały się Lędzinom niezłe gry z Unią. W sezonie 2009/2010 nie mający nic do powiedzenia sąsiedzi zza miedzy wrócili od nas z bagażem trzech goli. Oby właśnie te wzorce powielał w sobotę MKS. Powodzenia!