Remisem 1:1 i w efekcie, podziałem punktów zakończyło się rozegrane w Pawłowicach spotkanie juniorów Pniówka oraz MKS-u.

Mecz rozgrywany na sztucznej nawierzchni w Pawłowicach nasi zawodnicy zaczęli w wyjściowym składzie :
Kucharczyk – Drozdek, Cięciara, Bratek, Kostrzewa G, Salamon, Śliwa, Sowik, Kostrzewa P, Napieraj, Brona

Ponadto grali: Śliz, Papacz, Michalski, Sala

Obie jedenastki przystąpiły do meczu z chęcia zgarnięcia 3 pkt . Mecz zaczął się spokojnie. Obrońcy gospodarzy raz po raz straszyli naszą obronę długimi podaniami w stronę napastników, lecz nic z tego nie wynikało. W 1 połowie tylko jeden groźny strzał zawodników Pniówka został sparowany na rzut rożny przez K.Kucharczyka. Nasza drużyna także nie pozostawała dłużna, raz co raz posyłając strzały w stronę bramki gospodarzy. Duża liczba rzutów rożnych naszej drużyny nie przekłaładała się jednak na wynik. Jedyną bramkę dla naszej drużyny strzelił P.Kostrzewa po akcji swojego brata Grzegorza. 1-0 dla naszych zawodników. Najlepszą okazję do zdobycia bramki w 1 połowie miał Brona który po sprytnie rozegranym rzucie rożnym trafił z 16 metrów w poprzeczkę. Wynik do przerwy 1-0 dla MKS-u. Druga połowa zaczęła się nerwowo w naszych szeregach. Zawodnicy Pniówka potrafili szybko wyjść z kontrami, co dało efekt bramkowy po akcji skrzydłem, wycofanie piłki do środka pola karnego i 1-1. Nasza drużyna dążyła do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę, lecz po główce A. Sali piłka znów wylądowała na poprzeczce. Wiele zamieszania w obronie gospodarzy czyniły dalekie wrzuty z autu, które były na dość wąskim boisku w Pawłowicach tak samo groźne jak rzuty rożne. Gracze z Pawłowic także w 2 połówce mieli sporo sytuacji, lecz zabrakło im celności lub szczęścia.

Relacja dzięki uprzejmości redaktora Bratka:)

dzięki

W tabeli juniorzy mają już tylko punkt przewagi nad zespołem z Łąki, który rozegrał jednak jedno spotkanie więcej.  Szczegóły w dziale tabela:)